Cześć!
Dla jednych odstręczający produkt, a dla innych akceptowalny. Mowa oczywiście o...zupce instant. Zapewne wielu złapie się za głowę, ale tak naprawdę, większość z Nas jadła kiedyś taki posiłek. Ja na przykład pamiętam, że po całodniowym narciarskim szaleństwie, taka zupka siadała jak złoto. Także, postanowiłam zrobić ją w nieco podrasowanej wersji, na którą serdecznie zapraszam wielbicieli, jak i tych stroniących od takich wybryków.
Potrzebne będą:
- opakowanie zupki instant
- ok.2,5 - 3 szklanek wody
- 2 przetarte czosnki
- papryczka chili
- trochę usmażonej mieszanki warzyw chińskich (ok. 3/4łyżek na porcję)
- 2 łyżki oleju sezamowego/rzepakowego
- łyżka sezamu
- łyżka sosu sojowego
- łyżka srirachy
- *jajko na pół miękko
- ulubione dodatki, np. kukurydza/szczypiorek/czerwona/kurczak
- Makaron oraz wszelkie przyprawy z saszetek umieść w garnku. Zalej wodą i gotuj do miękkości nudli.
- Na patelni rozgrzej 2 łyżki oleju sezamowego lub rzepakowego.
- W misce umieść: przetarty czosnek, pokrojone chili i usmażoną mieszankę chińską. Zalej całość rozgrzanym olejem.Dodaj sezam, srirachę i sos sojowy. Zamieszaj.
- Następnie dodaj ugotowany makaron wraz z wodą oraz ulubione dodatki.
*jajko można dać bez żadnych ulepszeń albo zamarynować według poniższego sposobu:
- Jajka ugotuj na pół miękko.
- W garnuszku przygotuj mieszankę z: 50ml sosu sojowego, 100ml wody, łyżki cukru trzcinowego oraz łyżeczki octu ryżowego. Całość zagotuj do rozpuszczenia się cukru.
- Jajka wraz z marynatą przełóż do szczelnie zamkniętego pojemnika i włóż do lodówki na 12h. Po tym czasie możesz odlać marynatę i podawać jajka. Możesz ich również użyć do makaronu w stylu azjatyckim.