Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zupa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zupa. Pokaż wszystkie posty

RAMEN INSTANT

Cześć!

Dla jednych odstręczający produkt, a dla innych akceptowalny. Mowa oczywiście o...zupce instant. Zapewne wielu złapie się za głowę, ale tak naprawdę, większość z Nas jadła kiedyś taki posiłek. Ja na przykład pamiętam, że po całodniowym narciarskim szaleństwie, taka zupka siadała jak złoto. Także, postanowiłam zrobić ją w nieco podrasowanej wersji, na którą serdecznie zapraszam wielbicieli, jak i tych stroniących od takich wybryków.

Potrzebne będą:

  • opakowanie zupki instant 
  • ok.2,5 - 3 szklanek wody 
  • 2 przetarte czosnki 
  • papryczka chili 
  • trochę usmażonej mieszanki warzyw chińskich (ok. 3/4łyżek na porcję)
  • 2 łyżki oleju sezamowego/rzepakowego 
  • łyżka sezamu 
  • łyżka sosu sojowego 
  • łyżka srirachy 
  • *jajko na pół miękko 
  • ulubione dodatki, np. kukurydza/szczypiorek/czerwona/kurczak 
  1. Makaron oraz wszelkie przyprawy z saszetek umieść w garnku. Zalej wodą i gotuj do miękkości nudli. 
  2. Na patelni rozgrzej 2 łyżki oleju sezamowego lub rzepakowego. 
  3. W misce umieść: przetarty czosnek, pokrojone chili i usmażoną mieszankę chińską. Zalej całość rozgrzanym olejem.Dodaj sezam, srirachę i sos sojowy. Zamieszaj. 
  4. Następnie dodaj ugotowany makaron wraz z wodą oraz ulubione dodatki. 

*jajko można dać bez żadnych ulepszeń albo zamarynować według poniższego sposobu:

  1. Jajka ugotuj na pół miękko. 
  2. W garnuszku przygotuj mieszankę z: 50ml sosu sojowego, 100ml wody, łyżki cukru trzcinowego oraz łyżeczki octu ryżowego. Całość zagotuj do rozpuszczenia się cukru. 
  3. Jajka wraz z marynatą przełóż do szczelnie zamkniętego pojemnika i włóż do lodówki na 12h. Po tym czasie możesz odlać marynatę i podawać jajka. Możesz ich również użyć do makaronu w stylu azjatyckim. 
Smacznego!😋
 

ROSÓŁ

Cześć!

Zupa, której podobno, nie może zabraknąć na polskim stole - szczególnie w niedzielę. Zapewne już wiecie o jakiej "królowej" mówię...oczywiście o rosole. Chociaż sama nie przepadam za tym daniem (team pomidorowa na rosole) to mój chłopak ją uwielbia. Ale czego nie robi się dla ukochanego ? Zresztą, podobno moja zupa wychodzi jak u mamy, co jest dla mnie ogromnym komplementem, ponieważ matula mojego lubego jest znakomitą kucharką. W związku z tym, jeśli jesteście ciekawi, jak smakuje rosół osoby, która go nie lubi to zapraszam do wypróbowania i przetestowania.

Potrzebne będą:

  • 3 uda z kurczaka 
  • 20 dag mięsa wołowego (na przykład takiego na gulasz) 
  • 1 cebula 
  • 3 marchewki 
  • 1/4 korzenia selera 
  • pół pora (biała część) 
  • świeży lubczyk i pietruszka 
  • sól, pieprz do smaku 
  • 3 liście laurowe 
  • 3 litry wody
  1. Kurczaka i mięso wołowe, włóż do dużego garnka i zalej 3 litrami wody. Całość doprowadź do zagotowania, a szary nalot, który powstanie na wodzie, zbierz łyżką.
  2. W międzyczasie obierz: cebulę (nie wyrzucaj łupin), marchewki oraz seler.
  3. Wszystkie warzywa pokrój na większe kawałki/plasterki, a cebulę opal na gazie lub na suchej patelni.
  4. Do gotującego się mięsa dodaj: pokrojone warzywa, ziele angielskie, liście laurowe oraz obierki z cebuli. Następnie zmniejsz moc palnika na najmniejszą i gotuj rosół przez 1h (nie doprowadź do zagotowania).
  5. Po 1h, dodaj: pietruszkę, sól i lubczyk. Całość gotuj jeszcze przez 30 minut (nie doprowadź do zagotowania).

❗Rosół podawać z: makaronem,marchewką i świeżą pietruszką.  

❗Osobiście, po ugotowaniu, odcedzam rosół, żeby był klarowny.

Inspiracja: strona: kuchnia-domowa


 Smacznego!😋



© Agata dla WioskaSzablonów | Technologia blogger.